Dla jakiej wygody? Miedzy którymi wierszami to wyczytałeś?
Ja pisze tylko i wyłącznie o beznadziejnych, nieuleczalnych przypadkach, w których "przedłużanie życia na siłe" nie jest wcale oznaką człowieczeństwa a wręcz przeciwnie.
Czy widziałeś kiedyś człowieka wyjącego z bólu i błagającego o śmierć? Tak jak pisałam wcześniej, zwierze w takich przypadkach sie dobija.
Z drugiej strony są jeszcze ludzie -warzywa. Co począć z takimi?
Mówisz o człowieku. Zwierzę nigdy nie dobija i nie chodzi tylko o brak środków technicznych...
ta tępawa psiuta nie potrafi ogarnąć
że te jej prawo można, a nawet trzeba, idąc jej logiką rozszerzyć
z jednostek na całe narody
i te chore, głupie, co to od tysiąca lat nawet wyżywić się nie potrafią
co tu daleko szukać
wytruć, zniszczyć bombami neutronowymi
a dać na to miejsce przestrzeń życiową
zdrowemu narodowi
Niemcom
Już bez filozofowania - tak czy siak Kasi nie pomogę. Mam wiele bliższych ciału osób, którym mógłbym pomóc a tego nie robię.
Nie jestem w stanie po prostu.
koalski napisał: ... Mam wiele bliższych ciału osób, którym mógłbym pomóc a tego nie robię. Nie jestem w stanie po prostu. E TAM... nie wierzę ...
TY... nie jesteś w stanie...!? .
---
Co to dla Ciebie ...10... a i nawet 100Nok ..w przeliczeniu na zł. ... toż to pryszcz ...
gabriel napisał: koalski napisał: ... Mam wiele bliższych ciału osób, którym mógłbym pomóc a tego nie robię. Nie jestem w stanie po prostu. E TAM... nie wierzę ...
TY... nie jesteś w stanie...!? .
---
Co to dla Ciebie ...10... a i nawet 100Nok ..w przeliczeniu na zł. ... toż to pryszcz ...
No no .
Z tym pomaganiem to jakieś chece są. Ludzie se lubię wyrzucać i od najgorszych wyzywać w związku z tym.
Ale trzeba pamiętać, że nawet tacy milionerzy z rozkładówek są w stanie pomóc tyle ile mogą....
/Ot takie kuriozum mało zrozumiałe dla tych co o pomoc proszą/
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.